Anomaly: Warzone Earth
Sztab VVeteranów
Tytuł: Anomaly: Warzone Earth
Producent: 11 bit studios
Dystrybutor: 11 bit studios
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2011-04-08
Premiera Świat:
Autor: tenshi_chan
Tytuł: Anomaly: Warzone Earth
Producent: 11 bit studios
Dystrybutor: 11 bit studios
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2011-04-08
Premiera Świat:
Autor: tenshi_chan
Anomaly: Warzone Earth
Gierka, którą wciąż możemy dostać w różnych miejscach za darmo, czasem jako gratis do zakupów na stronie z grami, czasem w wersji na Android, a nawet jeśli nie znajdziemy za darmo, wciąż na Allegro i innych sklepach osiąga bardzo niskie ceny. Szczerze powiedziawszy, kupiłam ją za 2,20 zł i nie spodziewałam się, by była to gra dobra. Jednak całkowicie mnie zaskoczyła.
FABUŁA
Cóż, historia nie jest pasjonująca. Na świecie po prostu w różnych punktach pojawiła się tajemnicza anomalia, razem z dziwnymi niezidentyfikowanymi obiektami – strzelające wieżyczki rosną jak grzyby po deszczu. Aby zbadać centrum anomalii musimy przebić się przez jej strażników – różnorodne działa, które strzegą obszaru wokół. Wcielamy się w rolę dowódcy wojskowego, którzy za pomocą ograniczonej dość technologii będzie musiał poprowadzić wojskowe jednostki do określonego punktu w taki sposób, by ponieść jak najmniejsze straty.
ZASADY
Najpierw zazwyczaj kupujemy jednostki, które zamierzamy prowadzić do celu. Potem ustalamy trasę, a w trakcie ruchu możemy na szybko zmieniać drogę, jak i wykorzystywać pewne zdolności. Mamy bowiem do pomocy wabiki, zasłony dymne, możemy też reperować nasze jednostki lub bombardować wroga, ale nie są to umiejętności jakie dostajemy na zawsze i po prostu z nich korzystamy. Opcje te dostajemy za zniszczenie wrogich jednostek, więc nie możemy sobie pozwolić na wykorzystywanie ich lekką ręką. Na każdą dodatkową trzeba sobie zapr
acować. Zawsze po prawej stronie mamy ikonki i liczbę ile jakiej opcji na ten moment możemy użyć.
W trakcie misji oprócz tych opcji, w zasadzie operujemy tylko trasą przejazdu naszych jednostek, kolejnością ich przejazdu (możemy np. szybko przesunąć najbardziej uszkodzoną jednostkę, by wstrzymać się z naprawą) oraz jakie jednostki zakupimy w danej misji/ulepszymy, czy dokupimy w miejsce straconych.
REPORT THIS AD
Klikając na strzałki łatwo zmienić bieg naszej trasie, a ponieważ odbywa się to na takim ekranie widzimy na nim nie tylko typy wrogich jednostek, by wiedzieć jak je obejść, ale także budynki, które mogą pełnić rolę naturalnej zasłony.
Jednostek jest 6 rodzai:
– tarcza – tylko osłania 2 sąsiadujące jednostki, nie strzela
– pełzak – silna jednostka strzelająca, o bardzo niskim pancerzu
– czołg – silna jednostka strzelajaco-obronna, ma nieco mniejszy dmg od pełzaka i nieco większy pancerz od BWP
– smok – razi płomieniem na raz z dwóch stron
– bwp – duża obrona niski dmg
Nie wszystkie jednostki od razu odblokujemy, ale potem zaczyna się dobra zabawa. Za zabite jednostki dostajemy też fundusze, które pozwalają nam albo ulepszyć posiadane już jednostki, albo dokupić nowe w miejsce poniesionych strat. Maksymalnie możemy posiadać ich 6 na raz.
Zasady, więc są proste, ale gra w pewnym momencie zaczyna być naprawdę skomplikowana. Nasz dowódca zostaje zmuszony do obierania innej trasy niż jednostki, które trzeba zostawić same sobie w odpowiednim układzie, pieniędzy nie starcza na odnawianie strat, a co dopiero na ulepszenia, zaś nad trasą przejazdu trzeba się dobrze zastanowić by nie narazić się na niszczycielski promień, który zdmuchnie wszystkie nasze jednostki za jednym zamachem. Misje same w sobie też bywają urozmaicone. Czasem nie wolno nam ponieść żadnej straty i zaczynamy od jednej jednostki zbierając resztę po kolei, czasem osłaniamy samolot w trakcie jego przelotu, czasem musimy wykiwać strażników by nie zniszczyli nam mostu, przez który musimy przejechać + ograniczenia czasowe, a czasem zniszczone wieżyczki się odnawiają itd.
OGÓLNA OCENA
Generalnie polecam dla ludzi lubiących strategie i tower defense. Jest to przyzwoita gra, a przede wszystkim tania, bo często dołączana jako gratis w różnych sklepach. Zmusza do myślenie i kombinowania, choć jest bardzo mała różnorodność jednostek, a i te które są dostępne pojawiają się wszystkie dopiero w ostatnich misjach. Gra ma co prawda dodatkowe tryby, więc zapełni nam masę godzin.
Jedyne co tu irytuje to słabo zaplanowane checkpointy. Gra zapisuje się zawsze gdy miniemy dany punkt niezależnie od tego czy pokonamy wokół wrogów czy nie. Checkpointy są niewidoczne, więc nigdy nie wiemy przez jaki punkt nie przechodzić, jeśli nie chcemy, i nieraz zdarzy się, że gra zapisze nam nowy etap misji na 2 sekundy przed śmiercią. Niestety nie ma możliwości wówczas wczytania poprzedniego zapisu, pozostaje restart misji. Grze więc daję 7/10.
Autor: tenshi_chan
FABUŁA
Cóż, historia nie jest pasjonująca. Na świecie po prostu w różnych punktach pojawiła się tajemnicza anomalia, razem z dziwnymi niezidentyfikowanymi obiektami – strzelające wieżyczki rosną jak grzyby po deszczu. Aby zbadać centrum anomalii musimy przebić się przez jej strażników – różnorodne działa, które strzegą obszaru wokół. Wcielamy się w rolę dowódcy wojskowego, którzy za pomocą ograniczonej dość technologii będzie musiał poprowadzić wojskowe jednostki do określonego punktu w taki sposób, by ponieść jak najmniejsze straty.
ZASADY
Najpierw zazwyczaj kupujemy jednostki, które zamierzamy prowadzić do celu. Potem ustalamy trasę, a w trakcie ruchu możemy na szybko zmieniać drogę, jak i wykorzystywać pewne zdolności. Mamy bowiem do pomocy wabiki, zasłony dymne, możemy też reperować nasze jednostki lub bombardować wroga, ale nie są to umiejętności jakie dostajemy na zawsze i po prostu z nich korzystamy. Opcje te dostajemy za zniszczenie wrogich jednostek, więc nie możemy sobie pozwolić na wykorzystywanie ich lekką ręką. Na każdą dodatkową trzeba sobie zapr
W trakcie misji oprócz tych opcji, w zasadzie operujemy tylko trasą przejazdu naszych jednostek, kolejnością ich przejazdu (możemy np. szybko przesunąć najbardziej uszkodzoną jednostkę, by wstrzymać się z naprawą) oraz jakie jednostki zakupimy w danej misji/ulepszymy, czy dokupimy w miejsce straconych.
REPORT THIS AD
Klikając na strzałki łatwo zmienić bieg naszej trasie, a ponieważ odbywa się to na takim ekranie widzimy na nim nie tylko typy wrogich jednostek, by wiedzieć jak je obejść, ale także budynki, które mogą pełnić rolę naturalnej zasłony.
Jednostek jest 6 rodzai:
– tarcza – tylko osłania 2 sąsiadujące jednostki, nie strzela
– pełzak – silna jednostka strzelająca, o bardzo niskim pancerzu
– czołg – silna jednostka strzelajaco-obronna, ma nieco mniejszy dmg od pełzaka i nieco większy pancerz od BWP
– smok – razi płomieniem na raz z dwóch stron
– bwp – duża obrona niski dmg
Nie wszystkie jednostki od razu odblokujemy, ale potem zaczyna się dobra zabawa. Za zabite jednostki dostajemy też fundusze, które pozwalają nam albo ulepszyć posiadane już jednostki, albo dokupić nowe w miejsce poniesionych strat. Maksymalnie możemy posiadać ich 6 na raz.
Zasady, więc są proste, ale gra w pewnym momencie zaczyna być naprawdę skomplikowana. Nasz dowódca zostaje zmuszony do obierania innej trasy niż jednostki, które trzeba zostawić same sobie w odpowiednim układzie, pieniędzy nie starcza na odnawianie strat, a co dopiero na ulepszenia, zaś nad trasą przejazdu trzeba się dobrze zastanowić by nie narazić się na niszczycielski promień, który zdmuchnie wszystkie nasze jednostki za jednym zamachem. Misje same w sobie też bywają urozmaicone. Czasem nie wolno nam ponieść żadnej straty i zaczynamy od jednej jednostki zbierając resztę po kolei, czasem osłaniamy samolot w trakcie jego przelotu, czasem musimy wykiwać strażników by nie zniszczyli nam mostu, przez który musimy przejechać + ograniczenia czasowe, a czasem zniszczone wieżyczki się odnawiają itd.
OGÓLNA OCENA
Generalnie polecam dla ludzi lubiących strategie i tower defense. Jest to przyzwoita gra, a przede wszystkim tania, bo często dołączana jako gratis w różnych sklepach. Zmusza do myślenie i kombinowania, choć jest bardzo mała różnorodność jednostek, a i te które są dostępne pojawiają się wszystkie dopiero w ostatnich misjach. Gra ma co prawda dodatkowe tryby, więc zapełni nam masę godzin.
Jedyne co tu irytuje to słabo zaplanowane checkpointy. Gra zapisuje się zawsze gdy miniemy dany punkt niezależnie od tego czy pokonamy wokół wrogów czy nie. Checkpointy są niewidoczne, więc nigdy nie wiemy przez jaki punkt nie przechodzić, jeśli nie chcemy, i nieraz zdarzy się, że gra zapisze nam nowy etap misji na 2 sekundy przed śmiercią. Niestety nie ma możliwości wówczas wczytania poprzedniego zapisu, pozostaje restart misji. Grze więc daję 7/10.
Autor: tenshi_chan