Evil Bank Manager
Sztab VVeteranów
Tytuł: Evil Bank Manager
Producent: Hamsters Gaming
Dystrybutor: Hamsters Gaming
Gatunek: Ekonomiczna
Premiera Pl:2018-12-08
Premiera Świat:
Autor: Wojman
Tytuł: Evil Bank Manager
Producent: Hamsters Gaming
Dystrybutor: Hamsters Gaming
Gatunek: Ekonomiczna
Premiera Pl:2018-12-08
Premiera Świat:
Autor: Wojman
Evil Bank Manager
Czasem robię ten błąd, że gdy gra posiada polską wersję językową, to w nią gram. Nie wiem po co i dlaczego, język angielski mam opanowany na zaawansowanym poziomie. I niestety coraz częściej wersja polska doprowadza mnie do szału i udowadnia, że „nasza języka być trudna”. Twórcy lokalizacji korzystali chyba z Google Translate, co widać, słychać i czuć. Wstyd i żenada.
Czym tak naprawdę Evil Bank Manager jest? To gra ekonomiczna, w której za pomocą intryg, przekupstwa i innych podłych sztuczek, a także handlu i ekonomii budujemy największy i najbardziej wpływowy bank w historii. Brzmi ciekawie, a gra się jeszcze lepiej. Dzieje się tak dlatego, że tu po prostu łatwo jest wejść w różne zagadnienia, bo gra - przynajmniej na początkowym etapie - jest dużo prostsza i przystępniejsza od innych gier ekonomicznych dostępnych na rynku.
Niestety pomimo
tego tak naprawdę zbyt wielu mechanik w tej grze nie ma. I po początkowym zachwycie przychodzi czas refleksji i wysnucia wniosków. I wtedy gra odsłania swoje minusy. Po pierwsze każda runda w grze staje się przewidywalna i rutynowa, a przez to nudna. Bo ile to razy można przyznać kredyt, wyposażyć zwaśnione strony w broń (tu na szczęście zawsze się znajdą chętni, o zysk można więc być spokojnym), sprzedać surowce i zakończyć turę. I choć do dyspozycji gracza jest 8 różnych banków, to jednak nie ma sensu rozwodzić się nad różnicami, każdym steruje się bardzo podobnie.
Mam też zastrzeżenia do interfejsu. Klikania, jak to w strategiach ekonomicznych, zazwyczaj jest zdecydowanie za dużo, wiele rzeczy dałoby się uprościć i ulepszyć i byłoby fajnie. A tak to oprócz znużenia po pewnym momencie przychodzi także irytacja. No cóż, w kwestii zrobienia dobrego i intuicyjnego interfejsu twórcy gier muszą się jeszcze sporo nauczyć.
Co przy tym ciekawe - pomimo narzekań - uważam, że cena gry Evil Bank Manager jest więcej niż uczciwa i przyzwoita. Kosztuje tylko 44 złote, a oferuje naprawdę sporo. I za to plus. Na minus za to zaliczam muzykę, bo po prostu jej nie czuć i nie pasuje do klimatu. Akcja gry ma miejsce w XVI wieku i przedstawiona jest w większości na dwuwymiarowej planszy, ale też nie zawsze. Na dodatek posiada dość niskie wymagania sprzętowe, dzięki czemu działa bezproblemowo także na starszych komputerach. Grę można nabyć tyko w wersji cyfrowej, co moim zdaniem nie stanowi żadnego problemu.
Z dziełem Hamsters Gaming mam ten problem, że nie bardzo wiem, co jeszcze mógłbym o tej grze powiedzieć. Bo to, że jest interesująca, wciągająca, ma fajne założenia i jest grywalna już wiecie. O jej wadach także. I naprawdę trudno coś więcej tutaj powiedzieć, to całkiem fajna i wciągająca gra, przy której można miło spędzić czas.
Autor: Wojman
Czym tak naprawdę Evil Bank Manager jest? To gra ekonomiczna, w której za pomocą intryg, przekupstwa i innych podłych sztuczek, a także handlu i ekonomii budujemy największy i najbardziej wpływowy bank w historii. Brzmi ciekawie, a gra się jeszcze lepiej. Dzieje się tak dlatego, że tu po prostu łatwo jest wejść w różne zagadnienia, bo gra - przynajmniej na początkowym etapie - jest dużo prostsza i przystępniejsza od innych gier ekonomicznych dostępnych na rynku.
Niestety pomimo
Mam też zastrzeżenia do interfejsu. Klikania, jak to w strategiach ekonomicznych, zazwyczaj jest zdecydowanie za dużo, wiele rzeczy dałoby się uprościć i ulepszyć i byłoby fajnie. A tak to oprócz znużenia po pewnym momencie przychodzi także irytacja. No cóż, w kwestii zrobienia dobrego i intuicyjnego interfejsu twórcy gier muszą się jeszcze sporo nauczyć.
Co przy tym ciekawe - pomimo narzekań - uważam, że cena gry Evil Bank Manager jest więcej niż uczciwa i przyzwoita. Kosztuje tylko 44 złote, a oferuje naprawdę sporo. I za to plus. Na minus za to zaliczam muzykę, bo po prostu jej nie czuć i nie pasuje do klimatu. Akcja gry ma miejsce w XVI wieku i przedstawiona jest w większości na dwuwymiarowej planszy, ale też nie zawsze. Na dodatek posiada dość niskie wymagania sprzętowe, dzięki czemu działa bezproblemowo także na starszych komputerach. Grę można nabyć tyko w wersji cyfrowej, co moim zdaniem nie stanowi żadnego problemu.
Z dziełem Hamsters Gaming mam ten problem, że nie bardzo wiem, co jeszcze mógłbym o tej grze powiedzieć. Bo to, że jest interesująca, wciągająca, ma fajne założenia i jest grywalna już wiecie. O jej wadach także. I naprawdę trudno coś więcej tutaj powiedzieć, to całkiem fajna i wciągająca gra, przy której można miło spędzić czas.
Autor: Wojman